od 26 czerwca do 2 lipca 2022 roku w Luksemburgu odbywały się warsztaty z cyklu EU Democracy Rally
Najbogatszy kraj Europy. Stolica położona u zbiegu rzek Alzette i Pétrusse. Centrum kilku instytucji Unii Europejskiej, w tym najbardziej kojarzonego z tym miejscem - Trybunału Sprawiedliwości. Mowa oczywiście o Luksemburgu.
Zosia i Maciej to dwoje naszych wolontariuszy, którzy zakwalifikowali się na to wydarzenie. Bardzo się cieszymy ponieważ z całej Polski jechały tylko cztery osoby.
Warsztaty te kierowane są do członków organizacji NGO z takich krajów jak między innymi Polska, Rumunia, Hiszpania czy Włochy.
Podczas intensywnych zajęć pogłębialiśmy wiedzę na tematy związane stricte ze sprawami obywatelskimi tj. prawami człowieka, oddolnymi inicjatywami społecznymi lub po prostu na temat organów i instytucji #EU. Była to także okazja do trenowania umiejętności przydatnych w codziennej pracy np. wystąpienia publiczne, storytelling, montaż materiałów wideo i wiele innych.
Poprosiliśmy naszych luksemburskich wysłanników o podzielenie się wrażeniami z pobytu:
Maciej:
- Nie brak opinii, że podróże kształcą. I uważam, że powiedzieć o podróżach tylko tyle, to tak, jakby nie powiedzieć niczego.
Przede wszystkim od lat jestem fanem znajdywania się w niekomfortowych sytuacjach. Uważam, że takie sytuacje bardzo mocno nas rozwijają i wzmacniają samokoncept. I takich właśnie sytuacji nie brak było podczas tygodniowego pobytu w Luksemburgu.
Weźmy na tapetę choćby warsztaty szkoleniowe z zakresu wystąpień publicznych, gdzie jako jedyny Polak musiałem wystąpić w języku angielskim przed kilkunastoosobowym gronem obcokrajowców z południa i centrum Europy. Myślę, że to taka swoista crème de la crème pośród niekomfortowych sytuacji.
Poszerzaliśmy horyzonty na temat radzenia sobie z identyfikacją fake newsów w zalewie serwisów informacyjnych i social mediów. Szkoliliśmy się z zakresu montażu video, tworzenia inicjatyw obywatelskich, programów europejskich i wiele wiele innych.
Ale jako najcenniejsze wyróżniłbym z tego wszystkiego to, że nawiązałem kontakt z kilkudziesięcioma osobami z całej Europy i coś czuję, że taka sieć kontaktów może mi się jeszcze niejednokrotnie przydać w codziennej pracy
Traktuję ten wyjazd jako swego rodzaju nagrodę za nierzadko ciężka pracę w organizacjach pozarządowych. Gdy tylko nadarzy się okazja, to pojadę na takie warsztaty kolejny raz :)
Jak widać warto zostać #wolontariuszem